Komentarze: 1
Ello kaloryfery !
Jesssuuu....jak dzisiaj w shkole wQrwilam babke z anglika byla jazda =] Cos mi zaczela pierdolic, ze nie trzyma sie nog na krzesle, a ja jej tylko madrze i spokojnym tonem odpowiadalam, zaczela sie prawie, ze klotnia... wrzeshczala na mnie a ja dalej spokojnym tonem odpowiadalam i co chile ja zaginałam =] W koncu sie belfer ucishył =] Klasa sie troche posmiala, przynajmniej rozluznienie na tej zjebanej lekcji =D Potem jeshcze napisalismy klasowke i jakos wshyscy napisali, ze maja ojca chemika (czyzby ta sama sciaga? =] )